28 marca 2014

Ulepimy dziś bałwana..? - Warkocz Elsy z "Krainy Lodu"


Ci, którzy mnie czytają wiedzą, że absolutnie uwielbiam warkocze. Są dziewczęce, idealnie podkreślają słowiański typ urody i pozwalają zebrać włosy "do kupy". Tak się złożyło, że mam też ostatnio mega fazę na "Frozen" (pol. "Kraina Lodu"), ale o tym kiedy indziej. Zobaczyłam tutorial, wypróbowałam, cośtam mi wyszło:




Jest to po prostu warkocz holenderski, u mnie zaczęty praktycznie nad samym prawym uchem. Uwierzcie mi, że jeżeli uda się Wam zrobić pierwsze dwa sploty, to potem jest to bułka z masłem. Ale przy początku myślałam, że się zastrzelę. No i na moich pocieniowanych włosach oczywiście rozłazi się to jak cholera :3

Tutorial z którego korzystałam:





Co sądzicie o takim splocie? :)

26 marca 2014

Kocie oczy od maybelline - Colossal volum' express cat eyes


Generalnie uwielbiam tusze maybelline. Stosunek cena/jakość mi odpowiada (zwłaszcza na promocji w rossmanie :P) dlatego praktycznie nie kupuję innych tuszy. I jeszcze nigdy się nie zawiodłam. A jak było tym razem? 


Opakowanie jest dokładnie takie samo jak przy ich wszystkich tuszach, tutaj nie ma się nad czym rozwodzić.


Szczoteczka tym razem nie jest silikonowa, tylko klasyczna, za to wygięta w kształt łuku. Operuje się nią całkiem wygodnie ;) No to przejdźmy do efektu...


I tu zaczynają się schody. U góry widzicie gołe rzęsy...


Tu z tuszem


A tu tusz na bazie eveline. Nie wiem o co chodzi, ale najprawdopodobniej tusz był wcześniej otwierany, bo od samego początku mojego używania był zeschnięty. Tępy, grudkowaty. Jakiś efekt jak dla mnie dało się osiągnąć tylko na bazie, ale nadal nie jest to to, co ja lubię. Rzęsy się sklejały.

Nie wiem czy trafiłam na felerny, "zmacany" egzemplarz, czy one wszystkie takie. Dajcie znać jeśli testowałyście!


24 marca 2014

Co jest na moim iPhonie?

Hej hej
Ten "tag" jest popularny na youtubie, zwłaszcza amerykańskim, nie ma zbyt wielu takich wpisów blogowych, a nie dobrze, bo jak dla mnie to najlepszy sposób, żeby powynajdywać ciekawe aplikacje :P 

No to lecimy:



 Tak wygląda mój 'zablokowany ekran'. Tapety zmieniam dość często :P


Pierwszy ekran to aplikacje, których używam najczęściej:
  • Ustawienia
  • Kalendarz
  • Zdjęcia
  • Pogoda
  • Mail - podłączyłam sobie wszystkie moje skrzynki i jest cudownie <3
  • Messenger - do ogarniania wiadomości na fejsbuku 
  • Snapchat - aplikacja, przy pomocy której wysyłamy znajomym zdjęcie, które wyświetla się im tylko przez kilka sekund, a potem się usuwa. Teoretycznie można by wysłać komuś zdjęcie cycków i on nie może go zapisać. Nie wiem tylko czy dziewczęta, które tak robią, wiedzą jak łatwo robi się printscreena na smartfonie :3
  • Facebook
  • Instagram
  • Google Maps - bo są dużo lepsze niż iOsowe
  • Skrót do strony Jakdojadę - bo aplikacja na iOs kosztuje jakiś milion złotych, a korzystanie na stronie mi nie przeszkadza. 
  • Skrót do strony rozkładu jazdy PKP - apki brak, a połączenia sprawdzam codziennie
  • mBank - do sprawdzania stanu konta i prostych przelewów. W sumie wolałam ich starą aplikację, ale ta też daje radę.
  • Notatki - systemowa aplikacja, która czasem się przydaje
  • Skrót do mojego bloga
  • Zegar - głównie do ustawiania budzika :)
W dolnym pasku mam telefon, safari czyli przeglądarkę internetową, muzykę i smsy.



W drugi i ostatni ekran to katalogi. Cóż poradzić, jestem zodiakalną panną i muszę mieć we wszystkim porządek ;)




  •  Kekemeke - aplikacja do zbierania pieczątek w knajpach
  • Allegro
  • Kupony do McDonaldsa
  • Payback
  • Sklep iTunes 
  • App Store - do kupowania aplikacji
  • Ikea Family - fajna apka, bo rejestrujemy w niej swoją kartę i jeśli nie mamy jej przy sobie to kasjerka może zeskanować nam telefon :P
  • Qpony - różne zniżki, w sumie ani razu jeszcze nie użyłam
  • moBilet - świetna aplikacja, zwłaszcza jak odwiedzamy inne miasto (mi się zawsze przydaje w Poznaniu) - kupujemy przez nią bilety komunikacji miejskiej



  • Foodpanda - do zamawiania jedzenia przez internet, jeszcze ani razu nie użyłam
  • Rossmann






To teraz typowe odmóżdżacze :D

  • Darklings - świetna graficznie gra, w której musimy rysować symbole, żeby mordować atakujące nas potworki :3 Dość trudna!
  • Jelly splash - na podobnej zasadzie jak Candy Crush Saga, tylko tutaj łączymy galaretki w jak najdłuższe linie
  • Flappy Bird - załapałam się jeszcze na oryginalnego! :D Mój rekord to jakieś 40 xD
  • Candy Crush Saga - uzależniające cukierki, chyba już wszyscy znają tę grę :P
  • Jetpack - latamy typem w odrzutowym plecaku i realizujemy różne zadania
  • IconPopBrand - zgadujemy nazwy różnych marek na podstawie symbolicznych obrazków
  • Disco Zoo - tworzymy własne Zoo, ale zwierzaki trzeba wyszukiwać w minigrze podobnej do statków
  • Free Fall - Candy crush saga tylko z motywami z "Frozen" Disneya
  • IconPopMania - podobne do icon pop brand, tylko są inne kategorie i zagadki wyskakują jedna po drugiej - jeśli nie zgadniemy nie przejdziemy dalej



  • Słowotok - wyszukiwanie słów, online, porównujemy swoje wyniki z innymi graczami
  • FroggyJump - skacząca żabka :P



  • Blogger - dość bezuzyteczny, ale niech mu będzie
  • Strony - do ogarniania fanpage'u
  • Bloglovin - do przeglądania Waszych blogów ;)






Ciuchowe aplikacje, przydatne przede wszystkim przy robieniu sobie wishlist ^^

  • Pull&Bear
  • H&M
  • Zara
  • Topshop
  • Mango
  • Vinted - do sprzedawania i kupowania ciuchów używanych
  • Asos
  • New Look
  • The Hunt - świetna apka i strona, na którą wrzucamy zdjęcie znalezione w necie, a użytkownicy pomagają nam wyszukać sklep, w którym da się to kupić, lub znaleźć zamiennik. Niestety wynajdują głównie sklepy amerykańskie...






Do obróbki zdjęć:

  • Aparat
  • A beautifull mess - jedyna płatna apka u mnie, są tam różne filtry, ale przede wszystkim fajne 'doodle' i napisy, które możemy dodać na zdjęciu
  • Instaweather - jeżeli Twoi znajomi nie mają okien, wyślij im zdjęcie z aktualną prognozą pogody :3
  • Instacollage - do robienia kolaży 
  • LightPicFree - do dodawania błysków światła na zdjęciach
  • Squareready - można wsadzić większe zdjęcie w instagramowy kwadrat i nic się nie utnie. W sumie beautifull mess też to robi...
  • PicsArt - generalnie obróbka, jeszcze nie rozgryzłam
  • VSCOcam - też jakiś miliard filtrów i możliwości obróbki, też jeszcze nie rozgryzłam
  • PicCandy - dużo doodli, niestety dodaje nazwę aplikacji na zdjęciu i przycina każde do kwadratu...



  • PeriodTracker - do ogarniania cyklu
  • Genius Scan - przy pomocy aparatu robi całkiem niezłe skany dokumentów do PDFa
  • Listonic - lista zakupów
  • Kontakty
  • Kalkulator
  • Kompas
  • Dyktafon
  • Giełda
  • HabitKeeper - odznaczamy czy danego dnia udało nam się np. nie jeść słodyczy, później w kalendarzu widzimy, jak nam szło. Generalnie do wyrabiania nawyków, generalnie na mnie nie działa :P



  • Passbook - systemowa apka do biletów, nie wiem czy ktokolwiek na świecie tego używa
  • Game Center - ogarnia nasze postępy w niektórych grach - jw
  • Kiosk - jw
  • Przypomnienia
  • QRReader - do skanowania kodów QR
  • Last.fm Scrobbler - patrzy czego słuchamy i aktualizuje nasze konto na last.fm
  • Znajdź mojego iphone'a - jak zgubimy telefon, to logując się u kogoś na taką apkę/chyba na stronie możemy zobaczyć, gdzie skubany jest
  • Speedtest - do sprawdzania prędkości internetu






  • Skype
  • Viber - darmowe rozmowy i smsy przez internet z innymi ludźmi, którzy to mają
  • FaceTime - taki skype dla posiadaczy iphonów







W sumie tak jak teraz to opisywałam, to wychodzi strasznie dużo :D Ale ja lubię mieć dużo aplikacji i cały czas wyszukiwać nowe, nigdy nie wiadomo, co się przyda. 

Wszystkie aplikacje, które nie były od razu na telefonie podlinkowałam do itunesa. Część z nich jest też dostępna na androida, ale np. z tych ciuchowych prawie żadna...

A Wy macie jakieś ulubione aplikacje? Polecajcie!


20 marca 2014

Mocny ździerak od Ziaji - rebuild

Ten peeling trafił w moje ręce przypadkiem. Wiele razy pisałam już, że generalnie peelingów nie kupuję, bo wolę wymieszać cukier z żelem pod prysznic ^^ Z przyjemnością używałam jednak peelingu gruboziarnistego ziaji. 


Peeling myjący gruboziarnisty ziaji z serii rebuild ma być kosmetykiem wyszczoplającym czy antycelulitowym. Ja tam uważam, że jedynym lekarstwem na gruby tyłek i celulit jest mniej żreć i więcej się ruszać, ale niech im będzie :D Ja niczego takiego od niego nie wymagałam, potrzebowałam po prostu ździeraka.


I się nie zawiodłam. Peeling ma naprawdę grube drobinki, które nie rozpuszczają się zbyt szybko i naprawdę można nim porządnie poździerać sobie martwy naskórek. Zastrzegam, że ja nie lubię peelingów które tylko "miziają"... Kosmetyk jest mocno mentolowy, co czuć na skórze. Myślę, że świetnie sprawdzało by się to latem, ale zimą nie było uciążliwe. 


Nie chcę zagłębiać się w skład, bo aż tak się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że też zły nie jest ;)

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię ziaję, właśnie za takie proste i dobre kosmetyki. 

Znacie ten peeling?
Polecacie jakieś inne ździeraki?



7 marca 2014

Na zdjęciach. Luty.

Powinnam się teraz naprzepraszać za to, że nie pisałam tu nic przez tyle czasu. Ale nie będę. Myślę, że nie ma sensu pisać na siłę, jak kompletnie nie ma się weny. 

Mówiąc szczerze, przez te kilka tygodni przeszło mi przez głowę wiele razy zamknięcie tego bloga w cholerę i założenie czegoś nowego, idącego bardziej w kierunku bloga lifestyle'owego niż kosmetycznego. Doszłam jednak do wniosku, że spróbuję najpierw pokombinować trochę tutaj. A nuż, może jednak będzie ok :)

W najbliższym czasie spodziewajcie się kilku luźniejszych postów, bo muszę się wdrożyć w pisanie ;) Dzisiaj pooglądamy zdjęcia z ostatniego miesiąca :)


W Wiosce Smerfów jeszcze była zima || "Everything you see I owe to spaghetti" - genialny poster w Ikei :D || Śpimy z kotałką || A na Nowym Świecie już wiosna :) || Korzyści z posiadania telefonu, na który produkuje się miliony case'ów :D || Zakup miesiąca: futbolowy tshirt dziecka popkultury || Tłusty czwartek. Co poradzisz. || Mural przy Oboźnej. Mój kumpel kiedyś stwierdził, że to Obelix... || Jedno z niewielu zdjęć, które udowadnia, że mam dwa koty ^^ I szafę na krześle... ||


Czysta pościel? Zakłaczę. || Genialna wystawa w C&A z moim ukochanym volkswagenem || Warto testować piwa z małych, regionalnych browarów ;) || Całkiem przypadkowy kwiatek z mentosów ^^ ||


To tyle :) Myślę, że posty zdjęciowe będą się teraz pojawiały częściej ;) Jak Wam się podoba nowy wygląd bloga? ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...